wszystko na luzie, wszystko bez stresów

Ogarnianie imprezy w knajpie, martwienie się o sprzęt i pozostałości zdecydowanie niehalo.

Wczoraj wieczorem pijąc piwko na plantach (100zł do przodu) zauważyłem tramwaj który wcale nie wyglądał jakby miała być w nim impreza. Nie jest to głupia opcja, ale znowu martwienie się o koszty, generator z prądem i muzykę (deki przeskakują na nierównościach).

Silent disco (wiki EN)

Nikomu krzywda się nie stanie, nic to nie kosztuje, a każdy chyba dysponuje przenośnym źródłem dźwięku. Możemy pojechać na Cichy Kącik i zrobić tam głośniejszą imprezę, mogę zalatwić boomboxa i spełnić swoje marzenie psytrancowego grajka. Może się jeszcze zmienić, ale ostatni tramwaj ma kurs do miasta grubo po 23 (rozklad).

Akurat żeby zaglądnąć do Pauzy gdzie siekać będzie Jacek Sienkiewicz (last.fm). Wstęp jest za FREE.

jest pionierem polskiej muzyki elektronicznej i jednym z najważniejszych artystów tworzących muzykę techno

Czekam na feedback w sprawie:
● obowiązkowych marynarek
● polewania kefirem
● partysurfing na różowym materacu

Wszystko na luzie, wszystko bez stresów. Według moich obliczeń został jeszcze prawie miesiąc a wyżej wymieniony plan nie przewiduje żadnych komplikacji.

FACEBOOK EVENT
(potrzebny jest login, ale za przeproszeniem kto teraz nie ma)